przyłączam się i łączę w bólu ..
moja V50'tka od jakiegoś czasu wciąga 1.3 l oleju na 1000 km .
zakładam że standardowy problem tego modelu czyli pierścienie olejowe.
Standardowo - nie kopci, nie cieknie, nie poci się .. a oleju ubywa. Czuć go oczywiście w spalinach dość wyraźnie.
Dojrzałem do decyzji o remoncie, czytam że wyniosło to niektórych około 2500 pln - a mi Panowie w serwisie Volvo (nieautoryzowanym) krzyknęli 4k
więc na razie lekko przykucnąłem
Możecie polecić jakiś warsztat w Warszawie gdzie podjeliby się tej roboty i nie zdarli ze mnie ostatnich oszczędności?