Witam serdecznie Panowie. Problem wygląda nastepująco. Auto sobie jeździ i co jakiś czas gaśnie na dojezdzaniu do skrzyzowań lub też stojąc na spostoju ale tylko chwile po zatrzymaniu.
Z systemem start-stop auto uśpi silnik by po chwili wywalić informacje o ponownym przekreceeniu kluczyka.
Natomoaśt z wyłączonym start-stop obroty spadną do 500 i podskocza do naturalnych lub też zadarzy się mu zgasnać. Co moźe być przyczyną? Dodam że gyłem na gorąco pdopiąć sie pod komputer i jak na złość nie było objawów a komputer pokazywał że jest ok. Bwdę bardzo wdzieczny za jakaś podpowiedź lub sugestię. Dzięki wielkie. Pozdrawiam