Brak mocy - wszystkie problemy ze spadkiem mocy

Witam. Posiadam następujący problem- ogólnie wygląda to tak: jadąc do pracy po około 2 km auto nagle traci moc i przestaje wchodzić powyżej 3000 obrotów na każdym z biegów(nawet na luzie). Po postoju na parkingu (gdy wracam z pracy) wszystko jest już w porządku. Tak jest co 2-3 dni, częściej w gorące dni. Wymieniłem filtr paliwa, oczyściłem przepływomierz powietrza. Czy to może być problem z dpf?proszę o pomoc:)

Obstawiam sterownik turbiny.

WITAJ. Skoro autko się może jeszcze poruszać proponuje podjechać na komputer, może coś wykazać, unikniesz niepotrzebnych kosztów. Podobny przypadek i objawy miał mój kumpel w Honda Accord tam komputer co prawda nic nie wykrył bo było to uszkodzenie geometrii łopatek turbiny, ale od czegoś trzeba zacząć. Pozdrawiam.

Podpinam się pod temat
Mam następujący problem. Zaczęło się od jednorazowego stwardnienia hamulca. Później problem występował coraz częściej, zawsze jednorazowo po odpaleniu auta (tak od 5 do 8 naciśnięcia pedału). DO tego doszedł objaw wieszającego się turbo. Auto kompletnie wtedy nie ma mocy, turbo słychać ale efektu nie ma. Gaszę go, odpalam i wszystko wraca do normy.
Ostatnio 3 razy podpięty pod kompa, błędy które się powtarzały:
1412 - regulacja w układzie recyrkulacji - nieciągły
2263 - regulator turbiny - nieciągły
Chodzę już z tym kilka tygodni, chcę uniknąc większych kosztów więc omijam ASO szerokim łukiem. Aktualnie na własną rękę jest zamówiony taki zaworek sterujący podciśnieniem (brązowy - obok pompy vacum http://tablica.pl/oferta/czujnik-zawor- ... 3peNW.html). Mechanicy twierdzą, że vacum wygląda na sprawną i oni jeśli już to obstawiają ... zaworek zwrotny przy serwie. Nie jestem przekonany Co o tym sądzicie? A może w aucie występują 2 problemy?

Jestem po wymianie elektrozaworu podciśnienia. Żaden z wymienionych wyżej problemów nie wystąpił, ani rano ani po południu. Więc chyba jesteśmy w domu.
Później sprawdzę jeszcze czy nie powiela błędów.

witam mam podobny problem ,kilka razy zgasl mi calkiem oraz mialem tez spadek mocy podczas jazdy ,przelaczal sie w tryb awaryjny na kompie pokazuje blad czujnik cisnienia paliwa...co robic?filtr paliwa do wymiany czy moze ten elektrozawor podcisnienia?i gdzie go dostac nowegobo same uzywki na necie ..prosze o pomoc..

u mnie zawinil filtr paliwa...

Witam Forumowiczów.
Od ponad roku jestem właścicielem czarnej V50 w Dieslu.
Do pierwszego tygodnia lipca przejechałem autem jakieś 10 tyś. km. po czym zrobiłem przegląd olejowy-wymieniłem filtry, itd.
Po tych zabiegach w weekend udałem się w trasę. Auto śmigało bezproblemowo.Trasa wynosiła pomiędzy 50 a 70 km.
Kolejnego dnia samochód wyraźnie stracił moc. Nie chciał wkręcać się na obroty, przyśpieszał tak, że sprawny kolarz mógłby spokojnie mnie ścignąć.
Po jakichś 10 km wyskoczył komunikat na komputerze informujący o awarii systemu stabilizacji toru jazdy-co wzbudziło moje zaniepokojenie.
Kolejnym komunikatem po cały czas ślamazarnej jeździe była informacja o ograniczeniu mocy silnika.
Objawy pozostawały niezmienione. W poniedziałek odwiedziłem mechanika i po diagnozie komputerowej okazało się, że turbo jest uszkodzone mechanicznie.
Bez rozbierania turbo wyglądało, że zacięło się cięgno od zmiennej geometrii.
Po demontażu i oględzinach specjalista od Turbo powiedział, że coś dostało się do środka turbiny od strony silnika i zostało przemielone.
Wynikiem tego były uszkodzone łopatki wirnika oraz powyrywane blaszki na zmiennej geometrii.
Padło podejrzenie, że coś odpadło od katalizatora i "cofnęło się" do turbo. katalizator sprawdzony i cała reszta z tej strony-nic nie odnaleziono.
Po założeniu nowej turbiny, komp wskazał uszkodzony EGR-wymiana zawory na nowy, moc na chwile wraca i znowu temat bo tym razem zapchany filtr cząstek i konieczność wypalenia procedura z kompa. Procedura miała być uruchomiona ale stwierdzono, że silnik dziwnie "hałasuje"(było to po powrocie z testu po wymianie egr). Nie wiem jaki to hałas bo dopiero jutro będę mógł podjechać do mechanika bo wypalanie ma się odbyć w mojej obecności.
Podsumowując: kosztów jest już sporo a nadal jest coś nie halo-jutro mam znać szczegóły.
Pisze już dziś żeby się was koledzy poradzić. Czy mogło się coś oderwać w silniku uszkodzić mechanicznie turbo, i teraz odrywa się dalej powodując dziwne odgłosy w silniku, które jak się dowiedziałem raz są a raz nie?Miał ktoś może tak nie miłą podobną przygodę przy tym silniku? Co należy sprawdzić, zrobić żeby mieć chociaż 90% pewności, że podczas wypalania filtra i pracy na 3500 obr. nie wydarzy się coś co zdemoluje mi cały silnik.
Proszę o poradę bo temat się bardzo skomplikował.

Mam ten sam problem. Jak jest gorąco lub silnik nagrzany traci moc, wchodzi w tryb serwisowy.
Byłem w serwisie Volvo. jednego dnia 2 godz. sprawdzali nic nie wydumali. Wykasowali tylko błędy i kazali przyjechać jak się znowu powtórzy.
Powtórzyło się. W serwisie tym razem byłem bite 3 godz. .......... nic nie wydumali ( tak nie śmiało sugerowali jakiś zawór (rozdzielacz) świec żarowych.
Świece mam po wymianie, przejechane na nich około 17 tys. km.
Inny spec na pewniaka kazał wymienić przepływomierz. Kupiłem- wymieniłem. Bez pozytywnego efektu ( nie potrzebny koszt).
Teraz jestem u innego "machera". Co będzie, co znajdą - nie wiem. Samochód mam zadbany i ładny ale powoli mam go już dość ( przez ta utratę mocy i trudność w lokalizacji usterki). Pewno wymienię "pół samochodu" nim nastąpi naprawa.

Witam
Miałem podobny problem, po wielu wizytach w serwisie i u mechaników wymianie gruszki turbiny,sterowników,oprogramowania okazało się ,że winny był zapchany katalizator. Po wywaleniu go samochód śmiga jak lala.Może tu jest powód.U mnie problem pojawiał się po rozgrzaniu silnika i kata, komputer - nic nie wskazywał lub była informacja o konieczności wizyty w serwisie.Proponuję poluzować wydech i zobaczyć czy problem zniknął.