Brak mocy - wszystkie problemy ze spadkiem mocy

Panowie mam taki problem. Miałem wycięty DPF i wstawiłem go z powrotem. Wycięty był źle, nie był wycinany w Polsce, więc dojście do osoby wycinającej nie jest możliwe. Po wstawieniu filtra i przywróceniu oprogramowania ECM w serwisie wyskoczył błąd zaworu turbosprężarki ECM-0299. Domyślam się, że podczas wycinania DPFu błąd ten został zamaskowany i wcześniej go nie wywalało. Samochód jeździ tak samo jak jeździł przed przywróceniem oprogramowania, ale już wtedy wydawało mi się, że coś jest nie tak z działaniem turbiny. W mojej ocenie moc turbiny czuć zbyt późno, a samochód na niższych obrotach (poniżej 2000) potrafi być mocno przymulony. Zawór wymieniłem, przy okazji okazało się, ze przewody przy wtyczce są już popękane i trzeba było ją wymienić. Po wymianie zaworu i wtyczki błąd zniknął, ale praca silnika nie zmieniła się. Błąd powraca kiedy jadę pod większym obciążeniem, czyli np zaczynam mocno przyspieszać mając 1900 obrotów, albo jadę pod większe wzniesienie. Przy większych wzniesieniach mając nawet i 2000 obrotów i pedał w podłodze samochód potrafi zwalniać, zamiast przyspieszać. Pojeździłem kilka dni z podpiętym komputerem i monitorowałem ciśnienie doładowania. Normalnie na biegu jałowym pokazuje 1030hPa, podczas przyspieszania potrafi wzrosnąć do ponad 2400hPa. Jednak kiedy wyskoczy mi wspomniany błąd, to nagle system zaczyna pokazywać wartości poniżej 1000hPa i nawet podczas przyspieszania amplituda wynosi 100hPa, a nie ponad 1000. Po wyłączeniu stacyjki i włączeniu jej ponownie wartości powracają do tych realnych. Wnioskuję, że to będzie problem mechaniczny, a nie elektryczny, bo wtedy jego losowość powinna być większa, a nie powinien występować w określonych sytuacjach. Czy możliwe jest w tym przypadku zapieczenie kierownicy, albo inny problem przy turbinie? Czy wtedy sypałoby innymi błędami? A może samo przywrócenie ECM to za mało i trzeba jeszcze gdzieś w komputerze pogrzebać i wtedy dopiero wyjdą kolejne błędy i przyczyny awarii?

witam,
Mam taki problem w moim Volvo V50, 2004r. Po odpaleniu autko chodzi normalniem, przejadę kilka czasami kilkadziesiąt kilometrów i po krótkim szarpnięciu spada mi moc. Na luzie obroty dochodzą mi maksymalnie do 3 tys obrotów. Na wyższych biegach do 2500- 2800. Po zgaszeniu autka i odpaleniu na nowo wszystko wraca do normy, tyle że już na krócej (czasami kilka kilometrów).
Z diagnostyki wyczytaliśmy błędy p2135- czujnik pedału przyśpieszenia oraz błąd 0223. Mechanik twierdzi, że turbo chodzi bez zarzutów.
Czy spotkaliście się z podobnym przypadkiem ? Moduł CEM wymieniałem na początku roku.

Witam,
Mam podobny porblem C30 2.0D podczas autostradowej jazdy, auto na ulamek sekundy przerywa, jakby wpadalo w tryb awaryjny, gasna zegary, po ułamku sekundy auto spowrotem jedzie normalnie, i tak co chwila.
Podczas jazdy w miescie problem nie wystepuje, komputer nie pokazuje zadnych bledów.
Mechanik rozklada rece,
DPF jest wypalony (wraz z nowym plynem do DPF ),
Czy ktos sie z takim czyms spotkal ? Mechanik rozklada ręce.

no kolego ale jak gasną zegary to coś innego z zasilaniem elektrycznym

pluciorx napisał(a):Witam,
Mam podobny porblem C30 2.0D podczas autostradowej jazdy, auto na ulamek sekundy przerywa, jakby wpadalo w tryb awaryjny, gasna zegary, po ułamku sekundy auto spowrotem jedzie normalnie, i tak co chwila.
Podczas jazdy w miescie problem nie wystepuje, komputer nie pokazuje zadnych bledów.
Mechanik rozklada rece,
DPF jest wypalony (wraz z nowym plynem do DPF ),
Czy ktos sie z takim czyms spotkal ? Mechanik rozklada ręce.

Daj znać czy naprawiłeś problem. Ja miałem w poprzednim Aucie (Honda Accord) każdy rozkładał ręce - aż w końcu wymieniłem kable i klemy do akumulatora - gdyby mi ktoś to powiedział z boku - parsknąłbym śmiechem. ale pomogło jak ręką odjął.

Witam
niedawno kupilismy Volvo v50, 1.6d i jak sie okazalo ma problem z moca na wyzszych (3,4,5) biegach. Niby wszystko dziala bez zarzutu, ale do czasu wejscia na wyzszy bieg. Tak jakby auto bylo trybie awaryjnym, a nie jest. Wiem, ze powodow moze byc wiele, od swiec, przez egr, tlumik do samego silnika. Znalazlam kilka podobnych awarii na zagranicznych forach, ale nigdy nie bylo wyjasnienia, czy rozwiazania problemu, a dobrze by bylo wiedziec od czego chociazby zaczac wymiane czesci. Z gory dziekuje za wszelka pomoc

1. Czy auto wchodzi w tryb awaryjny? (komunikat błędu się pojawi)
2. Czy silnik kręci się powyżej 3000 obrotów
3. Czy spalanie zauważalnie wzrosło
4. Czy turbo działa?

Zawieszający się EGR w pozycji otwartej zamuli samochód ale wtedy włącza się tryb serwisowy i nie poszalejesz - niestety bywa też problem z ruszaniem bo silnik cały czas dostaje spaliny. Zacięty w pozycji zamkniętej nie ma wpływu na moc ale komunikat o błędzie może wyskoczyć chociaż tu już nie koniecznie tryb serwisowy. Otwarty EGR powoduje zauważalny wzrost spalania - on ma się otwierać tylko podczas jazdy z bardzo niskim obciążeniem albo podczas hamowania silnikiem ewentualnie podczas pracy jałowej.

Uszkodzone świece o ile się nie mylę tez wywalają błąd na desce.

Za to uszkodzony zawór sterowania turbiną nie koniecznie błąd wyrzuci! Tak miałem - turbo kompletnie martwe - brak sterowania podciśnieniem - zawór gdzieś puszczał ale teoretycznie (elektrycznie) był sprawny. Teoretycznie powinien być błąd przeładowania Turbo ale takowy nie wystąpił.

Odnośnie poszukiwań przydatnych podpowiedzi w zakresie tego jak działa i na co warto uważać w przypadku turbosprężarek to śmiało polecam zajrzeć na https://arcoore.com/na-czym-polega-dzia ... sprezarki/ gdzie znajdziecie konkretne informacje, także odnośnie samej budowy i żywotności. Polecam także wziąć pod uwagę wskazówki które pomogą Wam skutecznie wydłużyć jej żywotność i tym samym skutecznie uniknąć dużych wydatków na wymianę, czy wykonanie jej regeneracji.