Witam!
Proszę o pomoc w temacie przepustnicy. Mam Volvo V50, 2005 r., silnik 1.6 benzyna.
Auto miało czasem problem z zapalaniem, zdarzało się, że gasło na niskich obrotach.
Znajomy sprawdzał mi błędy w aucie i stwierdził, że wyświetlają się komunikaty świadczące o uszkodzeniu przepustnicy.
Przepustnicę wyczyściłem i pojechałem kilka dni temu w trasę, która miała mieć w sumie około 200km. Myślałem, że jest po problemie.
W trasie auto ponownie zaczęło wyświetlać komunikat o obniżonej wydajności silnika (po około 100km) - zatrzymałem się i zgasiłem silnik co nie było chyba dobre ponieważ miałem ogromne problemy z powtórnym odpaleniem.
Auto w końcu odpaliło ale po kilku minutach jazdy zgasło - już go nie odpaliłem, zostałem scholowany do domu.
Stwierdziłem, że przepustnica pewnie padła całkowicie więc zamówiłem identyczną (zgadzają się wszystkie numery / oznaczenia). Wczoraj wymontowałem starą i założyłem używaną przepustnicę, którą zakupiłem. Po założeniu przepustnicy auto nie wyświetla już żadnych błędów ale nie odpala:(
Nic z tego nie wiem:( Czy może ktoś mi doradzić co może być przyczyną?
Dlaczego auto nie odpala po wymianie przepustnicy powietrza? Zaznaczam, że błąd o "obniżonej wydajności silnika" przestał się wyświetlać po wymianie. Diagnostyka przy pomocy interfejsu obd2 oraz aplikacji na smartfona również nie pokazuje, żadnych błędów.