podczas wizyty w serwisie okazało się, że nie działa mi jeden z klaksonów - lewy.
przede wszystkim zżera mnie ciekawość po co montowane są dwa (dla bezpieczeństwa, w takiej sytuacji jak u mnie, żeby coś trąbiło w sytuacji gdy jeden skorodował tak, że przestał się odzywać?). Druga kwestia - czy mam szukać konkretnie lewego klaksonu na wymianę - w sensie czy się czymś różnią (może mocowaniem?).
po trzecie - czy będę w stanie wymienić go sam - w sensie: gdzie go szukać i czy nie trzeba w tym celu rozebrać połowy auta? bo mocowanie wygląda na proste, jedna śruba i wtyczka do wetknięcia.