witam mam problem z klimatyzacją, ucieka którędyś czynnik.
sprawdzana była szczelność, kolo wpuścił 20 atmosfer azotu, i trzymał tak przez jakiś czas - nic nie uciekało.
nalał czynnik chłodzący, pojechałem po tygodniu sprawdzić lampą ultrafioletową, ale nic nie było widać... teoretycznie nic nie uciekało. - tak było tamtego lata.
w zimę włączałem klimę, włączała się ale nie wiedziałem czy dmucha zimnym z klimy, bo i tak zimne powietrze wdmuchiwało z zewnątrz.
robiłem reset z kabiny - ustawienia. pomysły mi się kończą. pozostaje komp i ew. grzebanie?