Co do filmiku - ten biały dym to nie jest efekt zatartego silnika. To klasyczny objaw tzw. wybuchu turbo, czyli urwanego wirnika od turbo
Też tak miałem w Leonie - małe cyknięcie i coś mnie tknęło żeby sprawdzić w lusterku, a tam biały dym
Na szczęście mi udało się zgasić silnik, ale często silnik wchodzi na obroty i przekręcenie kluczyka nic nie daje. Dlatego trzeba wrzucić 1 bieg i zgasić go hamowaniem - bo inaczej masz nie tylko turbo, ale i silnik do wymiany.
Ale bez obaw - taka sytuacja nie zdarza się od razu. Wcześniej pojawiają się notlaufy (czyli tryb awaryjny - odcina moc i żeby ją odzyskać musisz zgasić i odpalić silnik. Często też słychać po turbinie, że już umiera.
Jak nie masz tych objawów to nie masz się czym martwić.
Ja osobiście staram się wykrywać wszystkie nieprawidłowości na ucho i na bieżąco. W Leonie byłem świadom że to jego koniec, bo miałem notlaufy i byłem wcześniej umówiony na wymianę turbinki.
Napisz jaki komunikat dokładnie Ci się wyświetla?