Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Cześć.
Nie spodziewałem się że będę musiał pisać na forum, zdecydowanie wole czytać.

Jakiś czas temu spadła mi moc, błędu żadnego nie wywaliło mi na desce.
Kilka dnie temu został zdiagnozowany pęknięty przewód który idzie od DPFa do czujnika, ten który mierzy ciśnienie na wlocie czy wylocie.
Jeździłem tak na trasach, czasami tej mocy brakowało, ale po chwili wchodził na obroty i dalej jechałem kilkadziesiąt kilometrów.
Zauważyłem że na dłuższych przebiegach rzadziej tej mocy brakowało, a przy spadku szybciej ją odzyskiwał na trasach.
Za kazdym razem jak gdzieś wyruszałem, szedł jak burza.

Wymieniłem przewód, ale po uruchomieniu silnika i po jeździe probnej wcześniejszej mocy nie odzyskał, kręci się maks do 3000 obrotów.
Co się stało?
Do tego zaświeciłą się kontrolka silnika.

I takie komunikaty miałem:
Anti-Sladd Serv. Erfordras
Motorfunkcjn Nedsat (obciecie mocy)

Po wymianie przewodu wlałem tez DPF Cleaner zgodnie z intrukcja, może troche lepiej przyspiesza, ale na obroty powyzej trzech tys nie chce wejsc, pod gorke, katastrofa.

Czy ktos z fachowców może orientuje sie co mogło nawalić?

pozdrawiam
krzysiek

Sprawdź czy pracuje zmienna geometria turbiny, możliwe że poddał się zaworek podciśnienia.
I jeśli to on winien, to tylko Pierburg, inne dość szybko się kończą, a kosztują tylko troszkę taniej

Jeszcze nei sprawdzałe tego.
bo wydawał się że nie muszę.
Byłem na komputerze
i z wyników zaproponowano mi:
1 - DPF (kosztowna sprawa) może ten błąd był po pęknieciu tego przewodu
2 - Sensor1 (nie wiem co to)
3 - Sensor2 (nie wiem co to)
4 - swiece żarowe ( to nie ma związku z odcieciem mocy)
5 - czujnik ciśnienie doładowania (możlwie że to się zepsuło? po wymianie tego przewodu od ciśnienia zajrzałem też do filtra powietrza, od strony dolotowej był osad popiołu/nagaru ale filtr nie przepuścił tego na drugą stronę do środka i był suchy- filtr wymieniony) - ale po odpieciu kabli w filtrze pojawila sie ikonka silnika, czyżby ten czujnik? a moze coś nie styka?

Nie wszystkie błędy udało się skasować, tylko jest ale:
Nie zniknęła ikona trakcji
Po wyjechaniu z diagnostyki, po któryms uruchomieniu na zimnym silniku ikona trakcji czasami zaswiecila czasami nie, jak swieciła nie miał mocy,
stopniowo odleglosci wzrastały, czasami wystarczyło sie zatrzymac i cofnac i juz ikona sie swiecila, az ktoregos razuna na dwa dni zgasła calkowicie i zadnej informacji o bledzie czy odcieciu mocy nie mialem.
Az tu nagle znowy zaczela sie ikona trakcji pojawiac z odcieciem mocy i z komunikatem: "Anti-Sladd Serv. Erfordras"
Aby normalnie jechac musze wyłaczyc silnik odczekac a po uruchomieniu od razu ruszyc, jesli go uruchumioe i dluzsza chwile odczekam bez ruszania pojawia ikona trakcji i jest odcieta moc.
Ale tez (losowo) uruchomie silnik pojawi sie komunikt ze moc jest odcieta, ikona trakcji sie nie swieci ale jadac ma moc pelne przyspieszenie.

Wiec nic z tego nie rozumiem.

Możesz sprawdzić ten czujnik ciśnienia doładowania, u mnie padł, wymieniłem na Febi, i czasami robił psikusa, poszedł nowy Denso i jest od ponad roku dobrze.
Prawdopodobnie zachlapał się olejem z dolotu i skapitulował, co do odpinania węża powietrza i odpalania, jeśli odepniesz i przepływka zostaje w obudowie czyli nie czyta tego co silnik zasysa, wtedy masz informację check Control o awarii, co do świeć żarowych, to motor HDI, i ten błąd potrafi sporo namieszać w innych sprawach, przy odrobinie chęci i spokojnych nerwach idzie ogarnąć te świece w 2 godziny, wymianę znaczy.

Ale awaria tego zaworu podciśnienia też może dać informacje o złym ciśnieniu, to on decyduje o pracy zmiennej geometrii turbiny, czyli o tym jak mocno ma być doładowany silnik

Dzięki za odpowiedź.
Już minęły te czasy jak wszyscy z 10 15 lat temu i wiecej byli zachłyśnięci internetem, fora i grupy dyskusyjne były pełne

Ale do rzeczy:
Dzisiaj byłem na drugim skanowaniu komputera, przy pierwszym błędy które udało się skasować już się nie pojawiają, mowa o ikonie silnika.
Nie jestem przekonany w tym momencie do wymiany DPF, ale nie wiem co z czym jest powiązane.
Czasami błędy sie pojawiają i odcina moc a czasami jeździ normalnie na pełnej mocy,

Błędy które pojawiają się, są nie równe:

1. Przy uruchomieniu silnika pojawia sie tylko komunikat o odcięciu mocy, i jak zdążę ruszyć nim pojawi sie ikon trakcji, podczas jazdy ma moc i normalnie przyspiesza.
2. Przy uruchomieniu pojawia się informacja o braku mocy i po chwili ikona trakcji i już podczas jazdy mocy nie ma.
3. Podczas jazdy z komunikatem o braku mocy czasami on znika i deska rozdzielcza jest czysta.
4. Podczas jazdy bez żadnego komunikatu, po zatrzymaniu się i włączeniu wstecznego zapala się ikona trakcji i brak mocy, to samo dzieje się jak jade tylko z komunikatem o braku mocy (a moc normalnie jest) jak zatrzymam się i włącze wsteczny pojawia sie ikona trakcji i odcina moc silnika.
5. Brak komunikatów na desce po wyłączenie silnika i ponownym uruchomieniu potrafi się pojawić ikona trakcji (jak powyżej z odcięciem mocy pkt2) lub komunikat o braku mocy jak pkt1

Załączam zdjęcia z komputera V50:

OffTopic
Może ten temat jest na inny wątek ale wolałbym tu poprowadzić dyskusję i tych błędach.

Celowałem w edycje Volvo Ocean Race, ale nie znalazłem oferty, padł wybór na V50 w kolorze Orinoko.
Nie wiem czy fani tej marki tak głęboko ineteresują się Volvo aby dojść do tematu Regat dookoła ziemi Volvo Ocean Race.

Celowałem też w te regaty, dawno temu skręciłem nie w tę drogę co trzeba i po wielu latach dopiero zobaczyłem gdzie była furtka aby stać się uczestnikiem czy się starać o uczestnictwo w tych regatach. To byłaby piękna karta w mojej historii

W regatach Accenture Gotland Runt 2003, widziałem wszystkie ze stajni Volvo, piękne, doskonałe.

Możesz sprawdzić jeszcze podłączenia wężyków między pompą podciśnienia a tym nieszczęsnym zaworkiem, czasami węże są luźne, ale najprościej sprawdzić czy wszystko działa patrząc na pracę turbiny.
Zdejmij ozdobny plastik silnika, przy turbo będzie taka"gruszka" która reguluje zmienną geometrią, w momencie odpalenia ta "gruszka" powinna ściągnąć geometrię w dół.
Daj znać czy tak jest.

Błąd komunikacji zniknie w momencie usunięcia usterki związanej z mocą.
Ja obstawiam ten zawór, jest na bloku silnika od strony ściany grodziowej, złe sterowanie turbiną może powodować błędy na czujniku map sensor, czyli czujniku ciśnienia

Ja bardzo sobie cenię markę Volvo, miałem okazję poznać ich fabryki, i aut osobowych, i ciężarowych.
Co do aut ciężarowych, to jest absolutnie numer jeden, a zrobiłem Volvami setki tysięcy kilometrów, innymi markami też się wyjeździłem, ale król jest jeden, co do aut osobowych, odpowiedź jest jedna, raz Volvo, zawsze Volvo.
Cenię sobie własne zdrowie, lubię jak auto nie przeszkadza podczas jazdy, i Volvo zapewnia mi to wszystko, do tego mieszkałem trochę w Szwecji, poznałem ich mentalność, podejście do życia, oraz spokój który oni sobie bardzo cenią.