Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Witam,

To mój pierwszt post na forum, więc zacznę od głośnego DZIEŃ DOBRY.
Od początku kupna mojego Volvo mam problem z klimatyzacją. Zaczęło się od walniętej chłodnicy, która została wymieniona na nową a zaraz później zatarła się sprężarka - wymieniona. Układ nabity dwa tygodnie temu, sprawdzony, szczelny i chłodzący (w serwisie) do ok. 9 stopni) przy czym miałem dość zapchany filtr kabinowy więc temperatura osiągana przez klimatyzację mogła być odrobinę niższa.
Tak czy inaczej, byłem przeszczęśliwy, bo klimatyzacja działała, chłodziła itp. Wyruszyłem na wakacje (na Chorwację) w Wiedniu, klima przestała chłodzić w korku, gdy przyszedł dzień i zaczęło się robić goręcej. Autko postało noc na parkingu i rano znowu klima dmuchała aż miło, ale nie na długo. Po jakimś czasie szlag ją trafił i obecnie z rana po odpapelniu autka chłodzi może ok. 5 minut i znowu wraca wszystko do normy:
Sprężarka się załącza, wiatrak chodzi, rurki może nie są lodowate, ale robią się chłodniejsze. Wymontowałem filtr kabinowy (bo nie mam możliwości zakupu nowego w HR, a chciałem sprawdzić, czy to jego wina). Nie ma więc powodu, by zimne powietrze nie docierało do kabiny i teraz mam zagwostkę.
1. Możliwe, że sprzęgło sprężarki mimo, że zapina kompresor i kręci się, nie działa odpowiednio?
2. Nie mam możliwości sprawdzenia ilości czynnika, ale kompresor się załącza więc domniemam, że jest go wystarczająco - inna sprawa, że był bity niedawno i sprawdzana szczelność układu
3. Czy jest jakiś dostęp do czujnika temperatury? Może to on wariuje, gdy łapie temperaturę i nie umie sterować? (dodam, że gdy klima działała bez zarzutów, po wrzuceniu trybu AUTO, dmuchało cały czas na MAX'a i wydawało mi się dziwne, że nie słabnie nadmuch z czasem)
4. Czytałem o jakimś czujniku ciśnienia, może to jego wina? Ale nie wiem, jak to zdiagnozować na szybko będąc na wakacjach i gdzie go szukać.

Za wszelkie - i mam nadzieję, szybkie rady będę bardzo wdzięczny. Wycieczka po Chorwacji (34 st.) bez klimy, to prawdziwy dramat, nie wspominając o powrocie do domu ;(

Pozdrawiam