przez JacSwi » 7 sty 2017, o 15:39
Badania przeprowadzał na silnikach z przelotem ? 10 tyś czy 300 tyś,z lejącymi wtryskami czy nie,w stałych wartościach temperatur,w obliczeniach inżynierów auta palą też bardzo mało.
Sam wyciagałem wydech po przelocie 180 tyś (przepalił się od środka),był fabryczny,i czysty jak nowy,jedynie bardzo śladowe ilości chyba siarki,całość bardzo czysta, w autach bez filtra jest sama sadza w środku wydechu,wystarczy zobaczyć co jest na autach w okolicy ujścia spalin.
Pracuję przy i z autami ciężarowymi i wiem jak się oddycha przy aucie z normą euro2 czy 3,a jak przy EEV lub euro6.
Wiem że jest to drogo jak na nasze warunki,ale może trzeba się zastanowić czy będziemy mogli utrzymać takie auto,a może lepiej benzyniak lub zagazowana benzyna.
Dziwi mnie kupno diesla jak ktoś robi 15 tyś km rocznie.
Na zachodzie tylko Ci którzy ganiają kilometry robią taki zakup,nawet Francja przechodzi na benzyniaki a oni zawsze traktory kupowali.
Nie było moim zamiarem nikogo obrazić,jeśli ktoś tak to odebrał to przepraszam.
Po coś te normy są,i po nas też ktoś będzie.