[2.0D 136KM 03-07] Zaczyna się dziać coś dziwnego.

silnik, zawieszenie, dolot, wydech, mechanizmy... ...zakładając temat pamiętaj, aby w swoim profilu uzupełnić informacje o silniku oraz r. prod

Powrót do Mechanika DIESEL

Postprzez krzysztof63 » 4 sty 2017, o 08:50

Witam.Od pewnego czasu zauważyłem dziwne rzeczy dziejące się z moją C30.Gdy jest cieopło to silnik poszarpuje rano,zaraz po odpaleniu,gdy zimno,w momencie dochodzenia silnika do właściwej temperatury.Wszystko to do tej pory działo się przy minimalnym wciśnięciu pedału gazu.Ostatnio objaw się nasilił i poszarpuje np.na trójce przy przyśpieszaniu.A co ciekawsze,objaw ten raz jest raz nie.Poduszki silnika sprawdzone,półosie po regeneracji,egr nowy,trójnik na dolocie nowy,podciśnienia sprawdzone.Jakby tego było mało,zaczyna powoli przybywać oleju.Podejrzewam FAP,gdyż ostatnio robię krótkie trasy.Niestety w volvo brak kontrolki informującej o jego wypalaniu,a wersja wyposażenia nie pozwala mi sprawdzić chwilowe zużycie paliwa.I tu pytanie:czy pozbyć się DPF,a co za tym idzie również zaślepić ERG?Czy najpierw przegonić autko na ostro i zaobserwować co się będzie działo?Troche martwi mnie rozcieńczenie oleju przez ON,żeby nie doszło do poważniejszych uszkodzeń.Od czego zacząć?Pozdrawiam.
krzysztof63
3 bieg
3 bieg
 
Posty: 142
Dołączył(a): 26 kwi 2016, o 12:06
Model: C 30
Silnik: D4204T
Rok produkcji: 2007
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez raf366 » 4 sty 2017, o 23:10

Witaj, miałem podobną sytuację, mogę podzielić się wlasnymi doświadczeniami jeżeli jesteś zainteresowany 665443165
raf366
2 bieg
2 bieg
 
Posty: 38
Dołączył(a): 5 wrz 2014, o 20:13
Model: V50
Silnik: 2.0D
Rok produkcji: 2008

Postprzez JacSwi » 5 sty 2017, o 08:34

Prawidłowe usunięcie filtra to sporo kasy,a zrobienie zabiegu u naszych samozwańczych inżynierów to spore ryzyko.
Masz sporo dobrych zamienników,w dość dobrych cenach.
I tylko wymiana na nowy,mycia czy inne sprawy odpadają,zapchał się popiołem po wypalaniach.
Czasami na troszkę pomaga wpuszczenie chemii (ale bez cudów), K2 dpf cleaner jest łatwy w aplikacji i u mnie troszkę ruszył temat.
JacSwi
5 bieg
5 bieg
 
Posty: 652
Dołączył(a): 21 wrz 2016, o 04:24
Model: V50
Silnik: 1.6d
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez krzysztof63 » 5 sty 2017, o 09:09

Właśnie obawiam się tych powrotów zapchania,tym bardziej,że większość auto jezdzi po mieście i może się to stać dość szybko.Już prawie jestem zdecydowany na wycięcie i wyprogramowanie,bez żadnych emulatorow.Zastanawia mnie tylko,co po wycięciu FAPa dzieje się ze zbiorniczniem na eloys i rurkami od fapa do zaworka montowanego przy aku.Czy to też zostaje usunięte?Było by dobrze,bo nie lubie jak coś się pląta po aucie a nie działa.A co do specjalistów od usuwania tego problemu.Dzwoniłem w pare miejsc w mojej okolicy i zapewniano mnie o precyzji zarówno fizycznego wycięcia jak i wyprogramowania w ecu.Dochodzi prawdopodobnie do tego jeszcze zaślepienie egr.Dobrze by było,żeby wypowiedział się ktoś kto to robił,albo zajmuje się tym zawodowo.Czas mnie pogania bo poziom oleju rośnie,a przegonienie niewiele dało.Pozdr.
krzysztof63
3 bieg
3 bieg
 
Posty: 142
Dołączył(a): 26 kwi 2016, o 12:06
Model: C 30
Silnik: D4204T
Rok produkcji: 2007
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez JacSwi » 5 sty 2017, o 09:33

A co Ci ma powiedzieć "fachowiec",że będzie lipa.
Do 1.6d fap to koszt około 900 zł,stary na skup bo ma katalizator i 600 zł wraca do Ciebie,ja już zrobiłem 25 tyś km na tym naszym krajowym filtrze (MJM albo JMJ producent) i wszystko jest oki.
Niestety filtr żyje 150-180 tys km, Volvo chyba nawet po 120 tyś zaleca wymianę.
Co do usuwania, to Twoje auto, i to będzie Twój kłopot nie tych co poprawiali fabrykę.
Efekty takich zabiegów widać na drodze,jak oczywiście zasłone dymną rozwieje. Ja jeszcze czekam aż ktoś wpadnie na pomysł wycinania jednego tłoka,bo na 3 i tak da radę jechać,a jakie oszczędności.....
Pamiętaj że to Ty zostaniesz z kłopotem.
JacSwi
5 bieg
5 bieg
 
Posty: 652
Dołączył(a): 21 wrz 2016, o 04:24
Model: V50
Silnik: 1.6d
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez raf366 » 6 sty 2017, o 08:29

Ja mam usuniety filtr czastek stalych, jezdze juz 1,5 roku i nic zlego sie nie dzieje, mialem podobny problem, zaczelo mi przybywac oleju i silnik dziwnie pracowal. Po wycieciu filtra wszystko wrocilo do normy. Auto chodzi jak nalezy, a poziom oleju nie zmienia sie. Zrobilem juz 30 tys km.
raf366
2 bieg
2 bieg
 
Posty: 38
Dołączył(a): 5 wrz 2014, o 20:13
Model: V50
Silnik: 2.0D
Rok produkcji: 2008

Postprzez JacSwi » 6 sty 2017, o 10:30

Idąc myślą po kiego to wszystko w aucie,czemu inżynierowie siedzą nad tym wszystkim latami,mogę stwierdzić że w piecu domowym można palić śmieciami,a las traktować jak wysypisko,ścieki odprowadzać wprost do rzek i jezior.
Cały świat robi wszystko żeby Polak miał co poprawiać.
Od sąsiada śmierdzi,ale moje to fiołkami pachnie, jednak Piłsudski miał rację,naród wspaniały,tylko ...
Bez urazy ale tak to wygląda.
JacSwi
5 bieg
5 bieg
 
Posty: 652
Dołączył(a): 21 wrz 2016, o 04:24
Model: V50
Silnik: 1.6d
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez raf366 » 7 sty 2017, o 09:09

Bedac na studiach, moj kolega pisal prace inzynierska na temat filtrow czastek stalych, robil porownawcze badania na wartosc zadymienia, sadzy. Badan dokonywal na kilku pojazdach, jedne posiadaly filtr czastek stalych, drugie nie. Z badan wyszlo, ze sprawny diesel bez filtra czastek stalych miescil sie w normie i nie odbiegal wartosciami zadymienia od samochodu z filtrem. Ciekawi mnie tylko jakie zwiazki powstaja podczas wypalania filtra...
raf366
2 bieg
2 bieg
 
Posty: 38
Dołączył(a): 5 wrz 2014, o 20:13
Model: V50
Silnik: 2.0D
Rok produkcji: 2008

Postprzez JacSwi » 7 sty 2017, o 15:39

Badania przeprowadzał na silnikach z przelotem ? 10 tyś czy 300 tyś,z lejącymi wtryskami czy nie,w stałych wartościach temperatur,w obliczeniach inżynierów auta palą też bardzo mało.
Sam wyciagałem wydech po przelocie 180 tyś (przepalił się od środka),był fabryczny,i czysty jak nowy,jedynie bardzo śladowe ilości chyba siarki,całość bardzo czysta, w autach bez filtra jest sama sadza w środku wydechu,wystarczy zobaczyć co jest na autach w okolicy ujścia spalin.
Pracuję przy i z autami ciężarowymi i wiem jak się oddycha przy aucie z normą euro2 czy 3,a jak przy EEV lub euro6.
Wiem że jest to drogo jak na nasze warunki,ale może trzeba się zastanowić czy będziemy mogli utrzymać takie auto,a może lepiej benzyniak lub zagazowana benzyna.
Dziwi mnie kupno diesla jak ktoś robi 15 tyś km rocznie.
Na zachodzie tylko Ci którzy ganiają kilometry robią taki zakup,nawet Francja przechodzi na benzyniaki a oni zawsze traktory kupowali.
Nie było moim zamiarem nikogo obrazić,jeśli ktoś tak to odebrał to przepraszam.
Po coś te normy są,i po nas też ktoś będzie.
JacSwi
5 bieg
5 bieg
 
Posty: 652
Dołączył(a): 21 wrz 2016, o 04:24
Model: V50
Silnik: 1.6d
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez radek23 » 30 sty 2017, o 10:54

chyba do naprawy nic więcej nie zrobic
radek23
na luzie
na luzie
 
Posty: 3
Dołączył(a): 30 sty 2017, o 10:54
Model: a
Rok produkcji: 0
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Mechanika DIESEL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości