Nie napisałem. Chodziło mi o ofertę V-Tech Szczecin. Auto-scan nie ma nic na temat chiptuningu na swojej stronie. Trzeba zadzwonić. Ale znalazłem jeszcze V-Max na Husarów. Chwalą się że tuningują silniki. Ale co i za ile ? Trzeba zadzwonić. Robił ktoś u nich ?
Jaka jest bezpieczna moc dla 2.0d żeby wytrzymało sprzęgło turbina itp.? Oddaję na wycinkę DPF i mogę od razu wgrać nowy program. Ale mam mieszane uczucia na pewno nie chcę i nie będę modyfikował żadnych podzespołów, jeżdżę głównie po mieście i tak się zastanawiam czy chipowanie ma sens w moim przypadku, z drugiej strony takie do 160kM wydaje się bezpieczne. A może jestem w błędzie?
Ja mam w 2.0d taki program zrobiony aby mi nie dymił do takiej granicy chciałem.Auto bez dpf'u 165km/370nm jazda tylko w mieście.Jest mega duża różnica między tym co było a po programie warto zrobić DOBRY program u kogoś kto się zna i nie wgra gotowca
Moim zdaniem lepiej kupić D5,kto miał okazje pośmigać z tym motorem pod maską ten wie że 2.0 nawet bardzo podgonione mocą może jedynie grzecznie z tyłu się ciagnąć. No i chyba zakup D5 wyjdzie taniej.
Ja bez problemu S60 z D5 zrobiłem 650 tyś km i to bez wiekszych kłopotów. Teraz u nowego pana ma już 730 i nadal śmiga. Mam znajomego Szweda i ma nalatane na D5 (tej 163PS) 900 tyś km i żyje choć już czuć ten przelot. A wydatki praktycznie podobne co przy 1.6 czy 2.0.
Zdecydowałem się na wycięcie DPF'a a przy okazji chciałem dodać trochę mocy. Okazało się ze trochę więcej miał seryjnie 148KM i 380Nm Po zmianach 167KM i 430Nm i jakoś nie chce mi się w to wieżyc. Hamownia może przekłamywać?
Przy moim bmw e30 325e czyli pojemność 2.7l i seryjnie 129km na hamowni miałem 134km. Dodam że pomiar odbył się ok 1.5 roku temu, a auto nie miało żadnych modyfikacji. Aha auto to mój rocznik czyli 1987 , więc wszystko jest możliwe.
czuć ze ma więcej mocy spalanie bez zmian. Jedno co mnie martwi to dymienie, mocniejsze wciśnięcie gazy przy niskich obrotach powoduje puszczenie sporego czarnego baka