[2.0D 136KM 03-07] Ubywający płyn chłodniczy! - PILNE!

silnik, zawieszenie, dolot, wydech, mechanizmy... ...zakładając temat pamiętaj, aby w swoim profilu uzupełnić informacje o silniku oraz r. prod

Powrót do Mechanika DIESEL

Postprzez Szefunio50v » 19 cze 2017, o 10:54

Witam wszystkich! Jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Volvo v50 2006r. 2.0 Diesel
Sprawa wygląda następująco. Od jakiegos czasu tj. (ok rok) borykam się z ubywającym płynem chłodniczym.
Pierwszym podejrzeniem rok temu była jak to zwykle bywa uszczelka pod głowicą. Okazało się że byl to termostat z którego powoli kapało. Po wymianie, wszystko pięknie ładnie płynu nie ubywa. (Nadmienię jeszcze że wcześniej mialem problem z grzaniem. Mechanik oczyścił układ bo ponoć był syf w wężach i obrócił węże powrotne. Oczywiście po tym wszystkim samochód grzal ale tylko podczas jazdy, dopiero po wymianie wcześniej wspomnianego termostatu auto zaczeło zachowywać się normalnie, ale zanim to nastąpiło to podejrzenia padły na nagrzewnicę.
Idąc dalej w późniejszym czasie płyn znowu zaczął znikac. Mechanik stwierdził że zbiornik jest pęknięty i wymienił go. Znowu jakis czas (tym razem dłuższy) było dobrze. Miesiąc temu zrobiłem kolejną trase tj. 300km i płyn zniknął. Okazało się że padła pompa wody VALEO ktora została wymieniona 2lata temu. Z niezadowoleniem wydałem kolejne pieniądze na ten sam problem tyle ze z innej przyczyny i oczekiwałem że teraz juz musi być dobrze. Po powrocie z trasy jeździłem ok tydzień. Płyn znowu zniknął. Wszędzie sucho. Auto znowu wylądowało u mechanika i tym razem byłem przekonany ze to jest ta felerna uszczelka. Mechanik zrobił jakies testy zeby mnie nie naciagac na koszty naprawy uszczelki i okazalo się że korek od zbiornika przepuszczał jakies lewe powietrze i wszystko wylatywało podczas jazdy. (Mialo to sens bo czesto go odkrecalem i wkrecalem). Minęły 2tyg. Samochod miał za sobą juz kilka dluzszych tras, wszystko ok. Przed wczoraj po przejechaniu 30km stwierdzilem ze sprawdze poziom. Okazalo sie ze jest mniej niz bylo. Odkrecilem korek, standardowo powietrze zassalo i troche płynu wrocilo ale nadal nie byl to stan poprzedni. Na noc zostawilem karton pod samochodem. Rano przed wyjazdem karton suchy, plynu brak. Kolega mial testerdo uszczelki pod glowicą - nic nie wykrył tak jak mechanik. Podjechalem na stacje dolalem na max i ruszylem w trase. Po przejechaniu 50km sprawdzam. Wszystko ok. Przejechalem ok 300km, odczekalem 1h sprawdzilem. Wszystko ok. Zrobilem kolejne 10km zostawilem samochod na 2h, sprawdzam i plynu co raz mniej, wszędzie sucho. Przejechalem kolejne 10km do miejsca docelowego, zostawilem samochod na noc przyklejajac tasme zebym wiedzial ile ew ubedzie plynu. Po ok 12h sprawdzam. Plynu jest mniej. Ok 0.5cm ponizej tasmy.
Pomóżcie prosze bo juz nie wiem co robic...

P.S. Nadmienilem sprawe nagrzewnicy bo moze ona jest przyczyną. Dodam ze paruja mi czesto szyby.
Szefunio50v
na luzie
na luzie
 
Posty: 3
Dołączył(a): 19 cze 2017, o 10:15
Model: V50
Silnik: Diesel 2.0
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Wlkp

Postprzez Szefunio50v » 19 cze 2017, o 10:59

Link do zdjęcia z ubytkiwm płynu. Pierwotny stan to dół taśmy. Aktualny jak na zdjeciu.

https://zapodaj.net/3f63ef89e1df2.jpg.html
Szefunio50v
na luzie
na luzie
 
Posty: 3
Dołączył(a): 19 cze 2017, o 10:15
Model: V50
Silnik: Diesel 2.0
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Wlkp

Postprzez Szefunio50v » 19 cze 2017, o 13:34

Olej jest w porządku. Uszczelka pod głowicą była sprawdzana przez mechanika 3tyg temu. A ja sprawdzalem przedwczoraj testerem i tez nic nie wykazało. A ten pękniety blok silnika można jakos zlokalizować bez mechanika ?
Szefunio50v
na luzie
na luzie
 
Posty: 3
Dołączył(a): 19 cze 2017, o 10:15
Model: V50
Silnik: Diesel 2.0
Rok produkcji: 2006
Lokalizacja: Wlkp

Postprzez akuba » 21 cze 2017, o 10:48

Pęknięcie może być też w wewnętrznej części, raczej nie jest to łatwe do lokalizacji.
Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.
akuba
na luzie
na luzie
 
Posty: 1
Dołączył(a): 14 cze 2017, o 15:34
Model: V50
Rok produkcji: 0
Lokalizacja: Sopot

Postprzez cnl » 3 sty 2024, o 07:20

Cześć,
Czy udało się ustalić przyczynę wycieku?
Mam to samo, walczę od roku, wymieniłem zbiorniczek, przeciekający waż i pompę . Czasem jeżdżę miesiąc bez ubytku płynu a później w dwa dni wyparuje 2l.
cnl
na luzie
na luzie
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3 sty 2024, o 07:17
Model: V50
Silnik: 2.0D
Rok produkcji: 2005
Lokalizacja: Śląsk


Powrót do Mechanika DIESEL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron