Czy ktoś z Kolegów może polecić jakiegoś dobrego, sprawdzonego lakiernika i przy okazji blacharza w Warszawie? Mam wgniecenie i obtarcie na tylnym błotniku tuż przy lampie tylnej (której róg zresztą też jest ukruszony) w mojej świeżo zanabytej v50. Przed zimą warto byłoby to zrobić. Poza tym znalazłem dwie male plamki rdzy w miejscach, gdzie blacha musiała być uderzona przez jakiś kamyk, to też pewnie warto byłoby ogarnąć. Gdyby jeszcze ten lakiernik nie zdarł ze mnie skóry, byłoby wspaniale...
Rozumiem i popieram regułę - za dobrą pracę dobra płaca, ale budżet mam niestety ograniczony...