tomekstw napisał(a):Po co kupować gotową listwę. Odklejasz delikatnie stary napis i kleisz "rozstrzelony". Kilkanaście minut zabawy, koszt kilkanaście pln- tyle zapłacisz za gąbkową taśmę dwustronnie klejącą, stosowana do klejenia emblematów.
tortuga napisał(a):tomekstw napisał(a):Po co kupować gotową listwę. Odklejasz delikatnie stary napis i kleisz "rozstrzelony". Kilkanaście minut zabawy, koszt kilkanaście pln- tyle zapłacisz za gąbkową taśmę dwustronnie klejącą, stosowana do klejenia emblematów.
No niby tak, na pewno sto razy taniej by wyszło, choć jakoś nie mam drygu do takich robótek ręcznych... I trochę się obawiam, że pod starym napisem lakier po pięciu latach wygląda inaczej niż na pozostałej powierzchni - i po takiej przeklejce będę miał "dwa napisy" - rozstrzelony i cień starego. Poza tym jak siebie znam - przykleję jedną literę 0,1 mm niżej lub bliżej kolejnej i choć nikt nie będzie miał szansy tego zauważyć szlag będzie mnie trafiał za każdym razem jak będę podchodził do auta.
Dzięki za informacje, pawelwaw84 i tomekstw! Jak już się zdecyduję wywalić na to parę złotych to przynajmniej wiem, że z montażem nie będzie kłopotu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości