Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Strzelił wężyk dolotu ropy pod maską i po naprawie okazuje się, że ta ropa która wyciekła wczeŚniej wypala się po rozgrzaniu silnika.
Robi się spod maski dymówa jak cholera.
Miał ktoŚ taką sytuację?
Ile to może potrwać, jakiŚ sposób żeby się tego cholerstwa pozbyć?
Mycie silnika czy coŚ?

Na szczęście nie miałem takiego problemu, ale wcześniej jak miałem wyciek oleju, to żeby po myciu (np wd40) nie kopcilo, to czysciłem silnik dodatkowo tzw. zmywaczem do hamulców, szybko odparowujacym. Ale jesli nie ma tego strasznie dużo, to myśle ze długo nie powinno dymic.