Jesli chodzi o dobre i w miarę dobrze prezentujace sie LEDy to ok, ale niestety w realu to mało ktora przeróbka powinna byc dopuszczona do ruchu... Co do samego faktu poprawy bezpieczeństwa to ja od samego początku ten przepis uważałem za głupi, zw. teraz gdy pogoda w kratkę, a większość osłów w deszczu i pogorszonej widoczności jedzie na "światłach do jazdy dziennej" (najczęściej tylko z przodu swiecacych) stwarzając zagrożenie poprzez słaba widoczność (oczywiście j.w. chodzi mi o niezbyt przyjemne warunki atmosferyczne
)
Co do tych oszczędności ....to bym tak nie przesadzał... Jeździć Volvo i patrzeć na jakieś grosze...moje aku jest z 2005r. Alternator nie wymieniany/naprawiany, auto z 2005r od 3 lat (odkąd go posiadam) ani razy nie wymieniałem żarówek (nie było jeszcze takiej potrzeby....wszystkie nadal świeca, a świateł mijania u mnie nie da sie wyłączyć, chyba ze włączając postojowki...).... Także bez spiny.... Niech każdy robi sobie co chce ze swoim autem, tylko niech nie pogarsza swojego i innych bezpieczeństwa na drodze;) Pozdro!