Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Uprzejma prośba do forumowiczów.

Czy któryś z Was wymieniał kiedyś wnętrze lampy przedniej w V50?

Pech chciał, że w moim V50 (2009 po lifcie) obie kopułki są nieszczelne (samochód bezwypadkowy... ale wybitnie pechowy - ciągle coś się dzieje).
W ostateczności wywalę te 7 tysięcy na obie nowe, ale chce najpierw spróbować kupić używki na alledrogo.

Próbowałem to uszczelnić, ale nie dało to efektu.

Pytanie - co muszę przełożyć ze starych kopułek do nowych? Lampy to aktywne bixenony.
Czy dobrze domyślam się, że silniki są w kopułce i są elementem stałym?

Co oznacza w aukcjach informacja, że cena oznacza lampę bez osprzętu?

Z góry dziękuję za pomoc.

Zanim pójdziesz na drogie zakupy - sprawdziłeś czy odpływy/odpowietrzniki kloszy nie są zatkane?

Witam.Tak jak kolega wcześniej sugerował:
"Zanim pójdziesz na drogie zakupy - sprawdziłeś czy odpływy/odpowietrzniki kloszy nie są zatkane?"
Jeśli odpowietrzniki są ok to wina prawdopodobnie jest w uszczelnieniu lampy(klosza).
A jak uszczelniałeś lampy?Może nie zrobiłeś tego zbyt dokładnie?.W mojej v50 też mam bi-xenony i również parowała mi jedna z lamp.Sprawdziłem odpowietrznik ,który był ok.Przystąpiłem do zdjęcia klosza.Opalarką dokładnie nagrzałem dookoła klej łączący obudowę lampy z przezroczystym kloszem i delikatnie odkleiłem używając plastikowej skrobaczki do szyb ale bardzo powoli żeby niczego nie uszczerbić ani nie połamać.Następnie dokładnie oczyściłem powierzchnie ze starego kleju który pozostał(baaardzo żmudna robota zajęło mi to około 2,5h).Następnie dokładnie zaaplikowałem nowy klej(uniwersalny,czarny z castoramy,odporny na niskie i wysokie temperatury) złożyłem całość i zostawiłem na 24h do wyschnięcia i po kłopocie.Może po prostu zrobiłeś to niezbyt dokładnie i jest jakaś nieszczelność?Moim zdaniem warto spróbować jeszcze raz-lampę zawsze możesz kupić.

Dzięki za odpowiedzi.

Jedna z lamp ma bardzo widoczne pęknięcie na górnej części. Prosta, krótka linia od górnej części klosza mniej więcej do 1,5 cm poniżej czarnej obwódki.
Zupełnie tak, jakby ktoś próbował łamać to szkło i od góry nie wytrzymało napięcia i zaczęło pękać.

Drugi klosz zarobił kamieniem (też niestety widać miejsce, w którym kamień strzelił - choć zauważyłem obie skazy dopiero po dokładniejszej analizie wczoraj).

Odpowietrzniki są czyste.

Uszczelniałem klejem wodoodpornym (nie na bazie silikonu). Nałożyłem małą pastę, ale teraz, po dogłębnej analizie widzę, że był to zbędny wysiłek, gdyż nie to było problemem.

Lampy - do wymiany. Tych pęknięć nie naprawię (słyszałem o spawaniu szkła, ale to chyba trochę za dużo zabawy).

EDYCJA: Jeszcze jedno uprzejme pytanie - jak rozszyfrować oznaczenia na naklejce na lampie?
Na które numery powinienem zwracać uwagę?