przez adrreb » 5 sie 2018, o 12:30
Może komuś pomogę swoją opinią.
Kupiłem trzy miesiące temu V50. Jako że mam małe dzieci i wiem jaki "chlewik" potrafią zrobić z samochodu (tak było w poprzednim aucie Astra G), stwierdziłem że nie mogę stać z założonymi rękoma.
Pokrowce jakie kupiłem na przednie fotele to ELEGANCE L (122 zł) i na tylną kanapę ELEGANCE M-L (144 zł). Jedne i drugie firmy Kegel-Błażusiak.
Mam mieszane uczucia po ich założeniu na fotele. Pokrowce drogie, razem 266 zł plus koszty przesyłki. Kiedyś do Astry G zapłaciłem około 130 zł za uniwersalne. Nie powiem jakość materiału naprawdę przepaść między tymi uniwersalnymi z Astry a tymi do V50. Materiał wydaje się bardzo solidny i trwały ale jak będzie to się okaże. Muszę, pochwalić producenta, bo bardzo fajnie przemyślał konstrukcję pokrowców tylnych tak aby dało się korzystać z rozkładanych tylnych foteli, oraz z tej rozkładanej półeczki która jest na środku tylnej kanapy. Niestety żebym nie wiem jak się starał (jestem trochę pedantem), ni cholery nie da się tych pokrowców tak rozłożyć aby idealnie przylegały do siedzeń, nie wygląda to fajnie. Aczkolwiek po dwóch tygodniach jeżdżenia przyzwyczaiłem się i już aż tak mi to nie przeszkadza.
Pokrowce ponoć mają jakiś tam certyfikat, że jest z boku specjalny szew, co to się na pewno rozpruje w razie zadziałania poduszek powietrznych z boku w fotelach.
I ostatnia rzecz, już raczej nie jest to wada tych pokrowców tylko w ogóle wada stosowania pokrowców. Tracimy dostęp do tych fajnych kieszeni znajdujących się w różnych miejscach foteli. A dostęp do tylniej półki tylko po odsunięciu specjalnych suwaków w pokrowcach.