przez Volvodzini » 23 cze 2016, o 16:51
Dorzucę się do tego nie kończonego worka pytań z swoim problemem z utratą turbo. Mianowicie sytuacja wygląda tak:
Odpalam dziada i jadę nie ważne czy zimny czy ciepły, przy spokojnej jeździe auto przed 2000 obrotów lekko szarpie (jakby straciło moc na 0,5 sek). Jadąc dalej i przyśpieszając spokojnie, wraz z wzrostem obrotów auto dalej pulsacyjnie szarpie. Po przejechaniu niedługiego odcinka z prędkością ok 50 km na 4 biegu, obroty poniżej 2000, staję na światłach, ruszam i już nie szarpie - ale turbo też już nie mam. Gaszę samochód i turbo wraca. Natomiast, jeżeli jadę dynamicznie, przyśpieszam, trzymam auto na obrotach powyżej 2000 szarpania praktycznie w ogóle nie czuć. Ponadto jeżeli uda mi się że turbo się nie odłączy, z elektrozaworu (N75? - ten od sterowania turbo) słuchać dźwięk wypuszczanego powietrza, w sytuacji gdy turbo się odłączy - po wyłączeniu silnika nic nie słychać. Dodam że wymieniałem ten zawór, bo wcześniej zamiast robić "PSTTT" przez 1 sek wydawał pierdzący dźwięk "PRRRR" przez około 3 sek, tak jakby powietrze było wypuszczane z wielkim wysiłkiem lub nie mogło się coś domknąć. Czytałem też gdzieś że to filtr powietrza może zasyfiały. Sprawdziłem, był czysty od mazdy, za mały ale był, niemniej jednak kupiłem nowy. Byłem z tym problemem u mechanika, podłączył auto pod volvo vida i wyskoczyły 3 błędy, świece żarowe, coś o turbo właśnie i nie działający przycisk otwierania tylnego lewego okna. Świece wymienione, przycisk olany, błąd turbo zniknął, problem został. Mechanik dodał że turbina ma nawet za duże ciśnienie, a także że podejrzewa cziptjuning (na 70%), bo mówił że volvodzini jest zrywniejszy od innego volvo v50 2.0 d 136km które właśnie naprawiał.
Tak sobie myślę, że to za duże ciśnienie ma zapewne związek z tym wypuszczanym powietrzem po wyłączeniu silnika?
Bonusowo dodam że jak włączam klime i stoje na wolnych obrotach autem lekko trzęsie, ale to chyba nie ma nic wspólnego?