Jejku, ja dawno nie byłam na wsi i nie wiem, co to znaczy zajmować się gospodarką. Dla mnie to jest po prostu niewyobrażalne. Za to znajoma mojego taty jest sama na roli,
części do case umie zamówić, zwierzęta dokarmić, ale też i świetnie sobie radzi na polu. Ja ją podziwiam.