Witam.
Moja S40 w ogóle nie jest tak jakby wygłuszone. Nie chodzi tu tylko o silnik ale o ogół. Strasznie słychać to co się dzieje na zewnątrz. Mijające auto, czy też otoczenia. Przed chwila przejechałem się V50 od kumpla i byłem aż zdziwiony, ze ma tak cicho w tym samochodzie. Niestety podobne wrażenia mam po przejażdżce inną S40 z 2008 roku.
Czy wie ktoś jaka może być tego wina? Jakieś uszkodzone uszczelki czy też wytłumienia?
Pozdrawiam.