Witam,
Na wstępie zaznaczam że jeżeli temat się dubluje lub jest "nie tu" to proszę o korektę
Jak widać za oknem noc robi się teraz bardzo wcześnie ciemno. Warto w takim momencie aby światła działały poprawnie i świeciły mocnym strumieniem. W moim s40 zauważyłem że w lewym reflektorze światło jest dziwnie słabe mimo żarówek i ustawienia światła. Najczęstszą przyczyną takiego działania jest wypalony odbłyśnik, który szybko się zużywa. Jest jednak na to sposób.
Potrzebne są:
- taśma aluminiowa termowytrzymała
- nożyk modelarski albo skalpel
- klucz Torx T-25
- gąbka
- 1 piwo
Najpierw wyjmujemy lampę i odpinamy. Otwieramy dekielek, wyjmujemy żarówkę i mamy dostęp do soczewki. Jest przykręcona na 3 śruby T-25.
Po wyjęciu mamy Taki widok.
mój odbłyśnik wyglądał tak:
i jak widać nie odbijał prawidłowo całego światła.
Najpierw czyścimy gąbką odbłyśnik z resztek farby a następnie bierzemy teraz naszą taśmę(albo folię lustrzaną ale ciężko ją dostać) i po kawałku wypełniamy powstały ubytek.
Jak już zrobimy tę "wyklejankę" ..czas na piwo...
po pracy zespół soczewki wygląda mniej więcej tak:
Na koniec wkładamy soczewkę i przykręcamy, idziemy do auta i po podłączeniu i założeniu sprawdzamy efekty godzinnej pracy. Jak już pisałem sam efekt takiej naprawy jest o dziwo bardzo dobry. To oczywiście nie jest w 100% naprawa profesjonalna i nie daje aż tak porządnego światła co nowy odbłyśnik(lub regenerowany) ale stosunek koszty/jakość na pewno są lepsze i na pewien czas wystarczą na bezpieczną podróż.
jak będę miał chwilę i Volvo odpocznie po podróżach to wstawie jeszcze zdjęcie jak teraz świecą lampy.
Pozdrawiam