Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Witam. W związku z coraz niższą temperaturą za oknem mam parę pytań dotyczących eksploatacji urządzeń grzewczych, które umilają zimowe podróże

1. Używanie podgrzewanych foteli. Jak bardzo układ ten się eksploatuje przy dłuższym użytkowaniu? Czy można długotrwale używać tego dobrodziejstwa (np. w trasie), czy lepiej wyłączyć to po paru minutach po rozgrzaniu? W starszych autach przepalone/zużyte maty to częsta przypadłość, a naprawa tego nie należy do tanich.

2. Webasto - podobne pytanie jak przy podgrzewanych fotelach. Czy używać tego urządzenia tylko sporadycznie, czy może średnio godzinna praca dziennie nie spowoduje radykalnego zużycia tego elementu? Osobiście już teraz czasami włączam ogrzewanie postojowe na próbę i widzę po sobie, że człowiek szybko się przyzwyczaja do dobrego.

3. Klimatyzacja. Słyszałem że najlepszą opcją jest po prostu jej nie wyłączanie. Powoduje to szybsze odparowanie szyb i mniejsze prawdopodobieństwo awarii w przyszłości. Posiłbym o ewentualną weryfikacje tych stwierdzeń

Szczerze mówiąc nie wiem jak to wygląda pod względem mechanicznym, ale pod względem zdrowotnym ciągłe używanie podgrzewanych foteli nie jest wskazane z tego co się orientuję. Do tego dla mnie jest to po prostu niewygodne. Ja po nagrzaniu fotela i samochodu wyłączam opcje grzania foteli

1. Szczegółów nie znam, ale tak na "chłopski rozum" to częste używanie bardziej będzie zużywało elementy tego systemu, niż sporadyczne używanie. Ale też wydaje mi się, że przy długotrwałym używaniu podgrzewanych foteli większym problemem może być jego wpływ na Twoje zdrowie, niż zużycie systemu. Też czytałem, że siedzenie na takim rozgrzanym siedzeniu jest niezdrowe (zwłaszcza dla facetów), więc radzę używać tego tylko, by siedzenie nie było lodowate np. po nocy, a jak już będzie rozsądna temperatura to wyłączyć.

2. Nie wiem, nie mam doświadczenia. Stawiam, że jest podobnie ze zużyciem jak w punkcie 1.

3. Słyszałem, że lepiej by pracowała cały rok, niż przez kilka miesięcy była wyłączona.