Tak jeszcze do tematu,problem z EGR i całym szlamieniem się układu dolotowego aż po zawory spowodowany jest faktem zamknietego obiegu odmy silnika, dziś producenci aut ciężarowych z normą euro 6 wracają do odmy w układzie otwartym.
Współczesne silniki "wypychają" ogromne ilości par olejowych w układ ssący (i tu czesto wykładają się mechanicy krzycząc turbina padła) co w połączeniu z gazami spalinowymi które EGR wpuszcza w obieg tworzy nam coś co jest lepkie jak smoła i osadza się wszędzie aż po zawory, często kolektor i cały dolot jest tak oblepiony że wymycie tego wymaga rozebrania wszystkiego w drobny mak i moczenia w nafcie czy ropie kilka godzin lub użycia środków chemicznych do rozpuszczania.
Teraz moje,podkreślam moje, zdanie w temacie,jeśli jakiekolwiek sposoby na utrzymanie "czystości" w układzie dolotowym to jak najwcześniej i systematycznie, w tym momencie prawdopodobnie się wszystko sprawdza. Ale jak się tego nazbiera to tylko mozolne płukanie z moczeniem elementów.
Jest jeszcze rozwiązanie brutalne i kłopotliwe, od nowości przerobić odme w układ otwarty, ale wspołczesne silniki są tak wymyślone że praktycznie po pierwszym odpaleniu nadają się do naprawy.