witam. co jakiś czas w mojej v50-tce (z 2004 roku, 2.0d) przestaje działać wspomaganie. odrazu wyswietla sie komunikat na desce. jest to dosyć sporadyczne wydarzenie,
powiedzmy raz na 2-3 tygodnie a czasem raz na miesiac i raz załaczy sie po 5 sekundach a raz nawet przejechalem z 40 km bez wspomagania. wybrałem sie z tym do mechanika (kiedy dana usterka wystąpiła) i oczywiscie po drodze zaczeło działac .. mechanik sprawdzil, tylko co mialo wykazac gdy wszystko dzialalo poparawnie?? może ktos z was spotkał sie z czyms podobnym? albo macie jakis pomysl?