Forum Volvo V50, S40, C30, C70

Witam, pacjent S40 1.6d 109km 2009r.
problem zaczął się jakiś miesiąc temu. Żonie volvo nie odpaliło, wyświetlało dziwne błędy, jak błąd immo, błąd komunikacji silnika i podobne, działała tylko pompa wspomagania.
Po głębszej diagnozie okazało się, że spalił się sterownik silnika ECU(nie odpowiadał nawet po podpięciu na krótko na stole). Zostało wydane ponad 800zł, wymieniono i wgrano oryginalny program ze strony volvo za 80euro.
Znajomy mechanik stwierdził po naprawie, że bardzo mulasty jest to samochód, stestował je na hamowni drogowej, wyszło 70 koni i 160nm i powyżej 3k obrotów ucina moc.
Wymienił przepływomierz, gdyż pokazywało 120 stopni w dolocie i jakież durne ilości mas powietrza, co więcej w diagnostyce pokazywało doładowanie na poziomie 0.4b.
Po wymianie niestety problem nie znaleziono. Ja sam odpuściłem temat, gdyż auto jest w ciaglej eksploatacji żony i jest po prostu potrzebne na krótkich dystansach.
2 tygodnie temu, stają na mieście w upalny dzień na postoju, pojazd sam zgasł, szklak mnie trafil bo był ten sam objaw, te same błędy, działała tylko pompa wspomagania.
Po kontakcie z mechanikiem, zamówiłem lawetę, nagle auto ożyło. odpaliło ku mojemu zdziwieniu. Tydzień później podobna sytuacja, samo zgasło, brak komunikacji z ecu, po godzinie auto samo się naprawia i odpala.

Pierwszy raz spotykam się z takimi objawami w aucie, rozkładam ręce. Może spotkał się ktoś z Was z podobnymi objawami, podprowadzi mnie co sprawdzić,
skąd ten brak mocy i wariacje na postoju, czy to faktycznie ten moduł CEM nad nogami pasażera?
Dzięki Wielkie za podpowiedzi, logów żadnych nie mam, nie posiadam sprzętu do zdiagnozowania, przez 5 lat auto służyło nie zawodnie.
Pozdrawiam.