Klif nad samym morzem, przystań rybacka, szeroka i niemal pusta plaża, tawerny ze świeżą rybą, urokliwe molo i cisza. Choć wydaje się, że to marzenia nie do spełnienia w sezonie nad polskim morzem, to jednak są takie miejsca. Ja swoje znalazłem w Mechelinkach na Kaszubach w powiecie puckim. Mechelinki są jak perełki. Nie tylko brzmią perliście, ale też stanowią perełkę wybrzeża bałtyckiego, granicząc z Gdynią, a jednocześnie pozostając ostoją ciszy i spokoju. Polecam
https://www.blueapart.pl/blog/143/klif-w-mechelinkach