Witam
Po krótce opiszę problem
W Grudniu 2018 roku wymieniłem sprzegło ( komplet)
W styczniu przy prędkości ok 120 km/h wysypała mi się na trasie piątka,do domu dojechałem nie majac piątego biegu.
Została wymieniona skrzynia biegów.
Od tej pory regularnie zapowietrza mi się auto podczas jazdy tzn po mieście jest ok ale jak wyjade na trasę to po przejchaniu
w sumie 1000 km ma awarię wysprzęglika,
więc co ok 1000 km wymieniłem sprzęgło na nowe,
Znów ok 1000 km i podczas jazy na trasie nie mogę wysprzęglić, muszę popompowac sprzęgłem.
Tym razem wymieniłem pompę sprzęgła, znów po przejechaniu ok 1000 km to samo. Wieć wymieniłem wezyki od zbiorniczka, znów
po przejechaniu ok 1000 km się zapowietrzył więć wymieniłem ( mechanik to nazwał dławikiem).
Od wymiany sprzęgła w 2018 r pracuje podejżanie lekko. Nie czuje oporu pod nogą
Mam problem bo zwykła wymiana sprzęgła okazała się katastrofą , auto nadaje się tylko do sklepu po bułki.
Podczas jaxdy na trasie wciska sprzęgło a on trzyma obroty, żeby zredukować bieg muszę albo pompować sprzęgłem albo hamulcem
co na trasie nie jest zbyt bezpieczne.
Aż w końcu siada mi znów sprzęgło.
Nie ma już pomysłu co można w tym smochodzie wymienić,
Volvo V50
1,6 benzyna
2005 rok
POMOCY